Na tap­cza­nie sie­dzi leń,  - WSZYSCY

Nic nie robi cały dzień.

"O, wy­pra­szam to so­bie! - ALEX

Jak to? Ja nic nie ro­bię?

A kto sie­dzi na tap­cza­nie?

A kto zjadł pierw­sze śnia­da­nie?

A kto dzi­siaj pluł i ła­pał?

A kto się w gło­wę po­dra­pał?

A kto dziś zgu­bił ka­lo­sze?

O - o! Pro­szę!"

Na tap­cza­nie sie­dzi leń, - WSZYSCY

Nic nie robi cały dzień.

"Prze­pra­szam! A tra­nu nie pi­łem? - ALEX

A uszu dzi­siaj nie my­łem?

A nie urwa­łem gu­zi­ka?

A nie po­ka­za­łem ję­zy­ka?

A nie cho­dzi­łem się strzyc?

To wszyst­ko na­zy­wa się nic?"

Na tap­cza­nie sie­dzi leń, - WSZYSCY

Nic nie robi cały dzień.

Nie po­szedł do szko­ły, bo mu się nie chcia­ło, - KACPER

Nie od­ro­bił lek­cji, bo cza­su miał za mało, - MAJA

Nie za­sznu­ro­wał trze­wi­ków, bo nie miał ocho­ty, - JULA

Nie po­wie­dział "dzień do­bry", bo z tym za dużo ro­bo­ty, - NATAN

Nie na­po­ił Azor­ka, bo za da­le­ko jest woda, - FILIP

Nie na­kar­mił ka­nar­ka, bo cza­su mu było szko­da. - PIOTR

Miał zjeść ko­la­cję - tyl­ko usta­mi mla­snął, - ŁUKASZ

Miał po­ło­żyć się - nie zdą­żył - za­snął. - LAURA

Śniło mu się, że nad czymś ogrom­nie się tru­dził. - OLA

Tak zmę­czył się tym snem, że się obu­dził. - KAROL

fiołki 

bez